Forum www.biblia777.fora.pl Strona Główna www.biblia777.fora.pl
biblia dyskusje
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chrystus - Skałą przepowiedzianą proroczo.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.biblia777.fora.pl Strona Główna -> proroctwa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benjamin.Szot




Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:41, 11 Sty 2013    Temat postu: Chrystus - Skałą przepowiedzianą proroczo.

Chrystus - Skałą przepowiedzianą proroczo

Wielu wierzących w osobową preegzystencję Jezusa odwołuje się do słów apostoła w 1 Koryntian 10:4, gdzie mówi on o Izraelitach na pustyni, że wszyscy „ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus”. Jak stwierdza John Cunningham:

Dowodzi się z tego tekstu, że Chrystus osobiście towarzyszył ludowi Izraela w czasie ich wędrówki po pustyni do ziemi obiecanej. By poprzeć to zrozumienie, cytuje się Deut. 32:4 i Ps.18:2, ponieważ w obu przypadkach Jahwe (Bóg) jest tam opisany jako skała. Rozumuje się, że skoro Bóg jest skałą i Chrystus jest również skałą, która towarzyszyła Izraelowi, dlatego musi być on Jahwe, Bogiem Starego Testamentu.
Tekst, który dokonuje przeglądu Bożej aktywności poprzez wieki, mówi: „Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; ostatnio [w kontraście do tego], u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna” (Hebr. 1:1, 2). To wydaje się potwierdzać, że do czasu swych ziemskich narodzin, Jezus nie był ani Synem Bożym, ani Bożym posłańcem do ludzi. Ten sam List do Hebrajczyków wykazuje, że Słowo było wypowiadane przez aniołów w czasach Starego Testamentu (Hebr. 2:2). Jeśli poselstwo do Izraela zostało przekazane przez tego samego preegzystującego Jezusa, który stał się człowiekiem, pisarz tej księgi Nowego Testamentu wydaje się o tym nie wiedzieć. Wiemy na pewno, że poselstwa były przekazywane przez proroków i aniołów, jednak nigdzie nie ma najmniejszej aluzji, że poselstwo Starego Testamentu było przekazane przez tego, którego później rozpoznano jako Syna.

1 Koryntian 10:4 tylko czytany w oderwaniu, bez rozważenia jego kontekstu jak i hebrajskiego sposobu myślenia, jakim posługiwał się Paweł, mógłby sugerować, że Chrystus żył przed swoimi narodzinami. Jest wiele innych fragmentów Pisma, w których aniołowie zostają ukazani jako narzędzia w dostarczaniu Bożego poselstwa dla Izraela. Szczepan mówi o Mojżeszu i nadaniu Prawa: „On ci to w czasie zgromadzenia na pustyni pośredniczył między aniołem, który do niego mówił na górze Synaj, a ojcami naszymi, on też otrzymał słowa żywota, aby je nam przekazać” (Dz. 7:38). Dzieje Apostolskie 7:53 stwierdzają, że otrzymali oni Prawo przez aniołów i nie przestrzegali go. Paweł także mówi o roli aniołów w kontraście do późniejszego objawiciela nazwanego „nasieniem” (Mesjasz): „Czymże więc jest Zakon? Został on dodany z powodu przestępstw, aż do przyjścia „[i]nasienia” [Jezusa], którego dotyczy obietnica; a został on dany przez aniołów do rąk pośrednika[/i]” (Gal. 3:19). Następnie Paweł potwierdza jedność Boga: „Pośrednika zaś nie ma tam, gdzie chodzi o jednego, a Bóg jest jeden” (Gal. 3:20). Jest jasne, że nadanie Prawa poprzez aniołów tworzy ważną część tej argumentacji. Powinniśmy jednak zauważyć, że podstawowym tematem jest tu wyższość Ewangelii nad Prawem. Prawo zostało nadane tylko przez aniołów, jednak Dobra Nowina (Ewangelia) została przyniesiona przez Syna Bożego i dlatego posiada nieporównywalną ważność. Z pewnością Paweł nie wierzył, że Jezus istniał wcześniej jako anioł, gdyż nie mógłby sam sobie zaprzeczać !
Chrystus nie mógł mieć żadnego udziału zarówno w nadaniu Prawa, jak i w służbie na rzecz Izraela na pustyni. Użycie przez Pawła słowa „nasienie” lub potomek jest znaczące. „Nasienie” – utożsamiane z Chrystusem – nie pojawiło się jeszcze w tamtym czasie i nie było aktywne w Bożej służbie.

Jest jasne, że dla Pawła „nasienie”, do którego odnosi się tutaj i na innych miejscach, nasienie Abrahama (Gen. 22:18), nasienie Judy (Gen. 49:10) i nasienie Dawida, 19 oznacza w szczególności Jezusa Chrystusa, obiecanego potomka patriarchów i Dawida. Rzymian 1:3 zawiera bezpośrednie odniesienie do pochodzenia Chrystusa jako Bożego Syna. Ewangelia dotyczy „Jego Syna, potomka [nasienia] Dawida według ciała”. Nie da się nie zauważyć powtarzającego się nacisku na Syna, który narodził się z kobiety i był potomkiem człowieka. Mesjasz miał zostać wzbudzony spośród rasy ludzkiej. To jest dokładnie to, w co w tamtych dniach wierzyli i czego oczekiwali Żydzi i Kościół. Dla Pawła nauczanie, że Mesjasz literalnie towarzyszył Izraelowi w czasie ich wędrówki po pustyni, będąc już wtedy Synem Bożym, byłoby oszałamiającym zaprzeczeniem słów proroków.

Najbliższy kontekst 1 Koryntian 10:4 zawiera wskazówki jak rozumieć myśl Pawła. Paweł widzi doświadczenie Izraela na pustyni jako przykład – „typ” lub model obecnego doświadczenia chrześcijan. Mówiąc słowami Pawła: „wszystkie te rzeczy stały się im dla przykładu” (1 Kor. 10:11). Przejście Izraela przez Morze Czerwone było „wzorem” chrześcijańskiego chrztu. „Duchowy” pokarm wspomniany w wersecie trzecim odnosi się wyraźnie do manny, którą otrzymywał Izrael codziennie w przeciągu 40 lat. Pili również z „duchowej skały”.
Z całą pewnością literalna skała nie towarzyszyła Izraelowi na pustyni. Odpowiedzią powinno być to, że Paweł używa języka chrześcijańskiego doświadczenia i w ten sposób odczytuje starotestamentowy typ. Wyraźnie wskazuje na to jego odniesienie do chrztu na początku jego przemowy. Izraelici nie byli literalnie ochrzczeni. Właściwie, jest nam powiedziane, że woda nie zbliżyła się nawet do nich; przeszli suchą stopą przez Morze Czerwone. Jednak ich doświadczenie jest dla Pawła wystarczająco bliską paralelą, by mógł powiedzieć, że byli oni „ochrzczeni w Mojżesza”.
Podobnie, skała nie podążała literalnie za nimi. Była ona po prostu „typem” i „wzorem” Chrystusa towarzyszącego chrześcijanom w czasie ich życia. To, właśnie, jest dokładnie tym, co Paweł stwierdza, mówiąc: „wszystkie te rzeczy stały się im dla przykładu” (1 Kor. 10:11).

Fragment z ksiażki Anthonego Buzzarda : Doktryna Trójcy Rana Zadana Sobie Przez Chrześcijaństwo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benjamin.Szot dnia Pią 22:43, 11 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwona19




Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:04, 13 Sty 2013    Temat postu:

Ja wierzę w to, że Chrystus był przed narodzinami ziemskimi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.biblia777.fora.pl Strona Główna -> proroctwa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin